domino558.fotkoblog.pl
Freddy_Krueger
Baran
2013-10-05 19:27:13
Włącz muzykę/film
Byl katecheta w jednym z liceow bardzo sie staral
Mial na nazwisko .... wiec mowili o nim baran
Wiara byla mu blisko bardzo kochal to co robil
Chociaz ludzie mu rzucali ciagle klody pod nogi
Katecheta to pedofil! ktos na korytarzu krzyknal
On udawal ze nie slyszy choc bylo my bardzo przykro
Wszystko co im mowil raczej kwitowali smiechem
Smial sie nawet z niego jeden wuefista trener
Szczerze nie wiem ile mozna znosic upokorzen
Czasami myslal ze jest z dnia na dzien coraz gorzej
Mozesz cmoknac mnie w dupe! ktos pyskowal mu stale
Przeciez znasz nastolatkow jakos musieli sie wyszalec
Grozil ze im wpisze pale na polrocze z religi
Szydzili mu twarz mowiac "heh nie badz dziwny"
Wszyscy go zlewali nawet sam pan dyrektor
Poklepujac go po plecach stwierdzil "nie masz lekko"
W jego sercu pieklo zwolna zaczynalo iskrzyc
Staral sie jak mogl pisal do rodzicow listy
I nikt nigdy nie chcial go traktowac na serio
Przeciez to tylko baran on jest zyciowa oferma
Nigdy nie mial lekko byl cherlawym dzieckiem
Rowiesnicy mu cisneli ze powinien nosic kiecke
Oceny mial kiepskie szkola byla straszna
A Parycja Anemika nie pomogla mu w przyjazniach
Mieszkala z nim babcia siwa gruba jedza
Miala slabosc do sadyzmu lubila sie nad nim znecac
Klekaj ty pomiocie i nie waz mi sie plakac
To ty jestes powodem czemu ojciec zmarl na raka
Matka tez odeszla po tym jak go urodzila
Uciekla z jakims niemcem szybciej niz strus pedziwiatr
Wyrosl z niego dziwak i nikt nie przypuszczal
Ze jego przemila babcia wchodzi wnuczkowi do lozka
Sedziwa staruszka nie byla normalna
Grozila ze sekatorem obetnie mu genitalia
Stara wariatka chronila go przed dziecmi
Albo trzymala go w szafie albo kazal sie pieprzyc
Nie bylo ucieczki ale jakos to przezyl
Skonczyl pedagogike pozniej kurs katechety
Cztery lata uczyl i tez nie mial latwo
Wczoraj na dlugiej przerwie ktos w niego rzucil kanapka
Szkolnictwo to bagno gowniane zarobki
O jakimkolwiek szacunku do starszych zapomnij
Kazdy chcial go upodlic nauczyciel popychadlo
A jak juz kogos zjebiesz to przyjdzie do ciebie z matka
Wkoncu mu siadlo kazdy kiedys peka
Stanal pod swoja klasa przecierajac swetrem denka
Przysiegam ze nigdy nie byl tak spokojny
Jeszcze kiedy oznajmil wszystkim ze ich bierze na wycieczke
Baran wynajal autokar zebral od rodzicow zgody
Zeby z naturalna klasa pojechac do czestochowy
Zajebisty pomysl mowili chlopacy w klasie
Tak sie spije i zjaram zeby stracic kurwa zasieg
Wczesnie wyruszyli w trase troche zajmie im dojazd
Ktos na tylna szybe przykleil rozkladowke z playboya
Ktos z iphona puscil rap same ordynalne teksty
Smiali sie ze baran jako kierowca jest rozwnie kiepski
W butelki od pepsi porozlewali drinki
Dla zabawy do okien przystawiali gole tylki
I nikt z nich nie skumal ze na droge opadl szlaban
Wiekszosc byla najebana kazdy smial sie i gadal
Chwalmy pana! krzyknal baran nie puszczajac kolka
A na jego twarzy pojawila sie jakby ulga
Ktos wyszeptal O kurwa i nie dowierzal oczom
I autobus niszczac szlaban wjechal pod pedzacy pociag
Baran sie ocknal mocno przepocona posciel
Zgrzyt metalu z jego stop dzwieczal w glowie coraz mocniej
Przez otwarte drzwi na oscierz weszla psychiczna starucha
Dzis jest pierwszy dzien szkoly jej 7-letniego wnuka
Komentarze
Na razie nie ma jeszcze komentarzy.
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka: